Relacja z Przedszkola Narciarskiego 2
ŚRODA POPIELNICZA, pod takim hasłem minął drugi turnus Przedszkola Narciarskiego w Basieńce. Kolejny tydzień i kolejna grupa małych narciarzy rozpoczęła swoją zimową przygodę. Dziewiątka z nich stawiała dopiero pierwsze kroki, ale czwartego dnia wszyscy stali się samodzielnymi narciarzami. Pozostali doskonalili swoje umiejętności, z sukcesami większymi lub mniejszymi.
W ramach zajęć plastycznych udało nam się dowiedzieć od Staśka całkiem sporo o życiu w kosmosie i przedstawić to na papierze.
W środę bezmięsna niespodzianka na stołówce najbardziej zaskoczyła dzieciaki. I na przerwie słychac było tylko szepty, kanapka z serem – buuu. Popołudnie na szalonej górce Kozińcu, gdzie wariactwom nie było końca.
Czwartek to dzień nie konczących się aktywności. Po rannych zajeciach na stoku czekało nas popołudnie z grami i zabawami na sali gimnastycznej. Przedszkolaki radziły sobie doskonale i mimo emocji związanych z zabawami udało się przeprowadzić fajne zajęcia sportowe.
W piątek na podwórku BASIEŃKI, nie tylko pojawiły sie psie zaprzęgi , ale również „Bogowie z Olimpu” zeszli na ziemię w poszukiwaniu najlepszych narciarzy. Wszyscy okazali się doskonali i samodzielnie ukończyli zawody narciarskie, które odbyły się w iście wiosennej aurze. Bardzo pomagali nam rodzice i pogoda, tym pierwszym dziękujemy, a na pogodę liczymy dalej.